niedziela, 21 kwietnia 2019

GLATZ

Wiosna 1920r. dolnośląskie miasteczko Glatz zaczyna na nowo tętnić życiem. W restauracjach nie brakuje ciepłej strawy, do hoteli napływają ludzie z Europy. Mieszkańcy podnoszą się po echach wojny, zarabiają poczciwe pieniądze, życie staje się prostsze. W mieście panuje spokój. Mglisty poranek, godzina piąta. Gustaw Taube – dyrektor i nauczyciel z powołania w pobliskim liceum, wraca ze swojego przyjęcia urodzinowego organizowanego przez przyjaciół. Miasto zna jak własną kieszeń. Podziwia miejscowe budowle , by następnie w domowym zaciszu sporządzić szkice. Tego co zobaczył długo nie wyrzuci z pamięci – nagie zwłoki mężczyzny, stopy przybite gwoździami , a w ustach odcięty członek…Raptem kilka dni wcześniej w ciągu dnia , w centrum miasta ginie wysoki rangą oficer Friedrich Peschke – strzał w głowę. Miejscowa policja rozpoczyna śledztwo. Burmistrz miasta Kłodzko otrzymuje depeszę z informacją, że mają się spodziewać w mieście gościa z samego Berlina. Kapitana Wilhelma Kleina, wojskowego śledczego, związanego pokrewieństwem z burmistrzem. Pierwszy dzień pobytu Kapitana pokrywa się ze znalezieniem denata. Wszyscy oczekują na miejscu zbrodni nowego przybysza, by ten mógł rozpocząć oględziny miejsca. Mężczyzna budzi respekt i postrach wśród miejscowych przedstawicieli prawa, cechuje się inteligencją i bardzo dobrą intuicją. Cała postawa owego pana wskazuję na ogrom przeżytych doświadczeń. Umiejętnie prowadzi rozmowy, co pozwala na zdobycie przychylnego nastawienia nowo poznanych osób. Okaleczony wygląd twarzy i skórzane rękawiczki na dłoniach, nadają mrocznej aury. Mało ludzi ma informację na temat przeszłości Wilhelma. Dostęp do akt jest utajniony. W mieście powstają dwa zespoły śledcze , jednemu przewodzi szef policji Richter ,drugiemu Klein i wybrani przez niego w dość ciekawy i niekonwencjonalny sposób ludzie – wachmistrz Koshella i zajmujący stanowisko asystenta policyjnego Jurgen Roth. Każdy z nich wnosi coś osobliwego do zespołu. Dzień po dniu w Glatz dochodzi do następnych morderstw. Wiadome już jest, że nie są to przypadkowe ofiary: Rajca, Bankier, Major, Sędzia. Poszlaki zostawione przez potencjalnego mordercę lub morderców wodzą tylko za nos miejscowe władzę. Jedynie Klein i jego nie szablonowe metody śledcze, umożliwiają przewidywanie następnych kroków. Wszystkie poszlaki tworzą coś na kształt gry, na ciałach ofiar znajdują się nacięcia oraz osobliwe pamiątki. Zaznaczone na mapie miejsca zgonów układają się w symbol figury geometrycznej. Co łączy tych ludzi, jaki motyw ma oprawca lub oprawcy i czym się kierują? Czy uda się przerwać ten splot zdarzeń, kto jest prawdziwym pionkiem w tej grze? „ Glatz ‘’@tomaszduszyński @wydawnictwosqn to owiany w tajemnicę i potrafiący mocno wyprowadzić w pole czytelnika kryminał z krwi i kości. Od samego początku narzuca mocne tempo, rzuca mylne tropy. Gdy myślisz, że już wiesz kto za tym stoi, jaki będzie następny ruch, autor brutalnie sprowadza Ciebie na ziemię. Kreacja postaci umożliwia nam wejście do ich bieżącego życia, a szczegółowe opisy budynków i ulic miasta, zezwalają na podróż w czasie. Jeżeli macie ochotę poczuć klimat retro i dowiedzieć się jakie tajemnice skrywa Glatz, to wiecie co należy zrobić.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz