To mój piąty raz z Chyłką i Zordonem.
Zordon moje uczucie rośnie, romantyczny, uczuciowy i wkurzający.
Joanna zupełnie inne podejście do życia, ciąża hamuje pewne zapędy i
objawia lepsze strony mecenas. Poszukiwania ojca dziecka w toku.
Przed nimi kolejna dziwna i śmierdząca sprawa do rozwiązania, podejmują
się obrony mężczyzny oskarżonego o terroryzm. W sprawę zaczyna się
mieszać pewna organizacja, które chcę zniweczyć działania tej dwójki...
Jak zawsze czyta się szybko i intensywnie a końcówka w wykonaniu @remigiuszmroz powala na łopatki.
Polecam A.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz