Fantastyka zmieszana z psychologią na wysokim poziomie, osadzona w młodzieżowym szkolnym życiu.
Mamy tutaj przedstawione dwie postacie: Waverly i Marshalla. Dwie maski codzienności, każda dostosowana dla danego odbiorcy. Niby nic nadzwyczajnego ale sposób opisywanych sytuacji, przemyśleń i Alter ego jest naprawdę zadziwiający. Każdy z nas coś ukrywa i jawi się takim jakie jest to wymagane, oczekiwane. Tutaj bohaterka, jest przykładna, wzorowa, mówi wszystkim to co chcą usłyszeć, dostosowuje się do otoczenia i otoczenie do siebie - bo tak jest łatwiej ,bo nikt nie lubi odmieńców. Odmienność polega na bezsenności i mądrości. Marshall zaś sprawie wrażenie typowego chłopaka z marginesu społecznego. Ucieka w używki i nic nie znaczące relację seksualne, jest mądry i zdolny ale nie pokazuje tego bo to rodzi za dużo pytań. Mam trudną sytuację rodzinną ale tu pojawia się problem z komunikacją wszystkich domowników- wolą odgradzać się murem agresji, przemocy, odpychać się wzajemnie bo...tak łatwiej.
Jedyne do czego mogę się doczepić to wątek fantastyczny...jak dla mnie trochę nie dopracowany i zaniża poprzeczkę tej powieści. Główne postacie każdego dnia widują się w szkole , ale tylko ograniczają się do ukrytych spojrzeń nic poza tym bo etykieta nie pozwala. Zaś spotykają się w krótkich snach, w najmniej spodziewanych momentach , gdzie zaczynają się odsłaniać przed sobą i budować wspólną więź. Wszystko to z czasem przenosi się do świata realnego , gdzie następuje stopniowa przemiana i analiza życiowych zachowań głównych postaci a pomaga w tym trzecia główna postać Autumn, która otwiera oczy naszym bohaterom.
Książka wymaga od nas skupienia i ciągłej analizy, zmusza do refleksji na temat naszych zachowań ...
Czy jesteśmy szczęśliwi i prawdziwi?
https://www.instagram.com/p/Br3ekabhxXK/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz