niedziela, 7 kwietnia 2019

who

Zgadnij Kto...Chris McGeorge...
Przyznaję , że długo zwlekałam czy sięgnąć po tą pozycję.
Czego się obawiałam ? Chyba kolejnej Piły ...
Książka okazała się być utrzymana w dobrym guście , dobrze przedstawione profile psychologiczne bohaterów - bez zbędnego nadmiaru nie potrzebnych informacji, różnorodność pod względem wieku, przynależności społecznej i osobowości.
Wszyscy zostali wybrani "losowo" a jednak wszystkich łączył jeden szczegół... Nikt nie był krystalicznie czysty. Każdy miał jakąś skazę, większą bądź mniejszą lub znalazł się w nieodpowiednim miejscu i czasie. "Detektywa" Shepparda po 25 latach dopada przeszłość, która ma ogromny wpływ na pięcioro nieznanych sobie ludzi. Czy każdy nasz błąd , popełniony świadomie lub nie może mieć aż tak duży wpływ na naszą przyszłość ? Czy może przyczynić się do skierowania kogoś na złe tory życiowe ? Czy kłamstwo dla wyższych celów jest kłamstwem uzasadnionym ?
Mogę jedynie doczepić się do braku napięcia, jak dla mnie nie było one wystarczające. Zakończenie , mimo małych poszlak można było się domyślić.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz