poniedziałek, 15 kwietnia 2019

LUDZIE LUDZIE


Do tej pory nie mogę wyjść z podziwu nad ludzką głupotą. Pewnie podejmuję dobrą decyzję pisząc tą recenzję – no bo to moja decyzja prawda? Nie jeden raz coś spieprzyłam w swoim życiu i pewnie jeszcze wiele przede mną , jak i przed Wami.
Pocieszam się myślą , że moje wpadki nie były na skalę światową. Weźmy takie Jezioro Aralskie, kiedyś 67tys. kilometrów kwadratowych, obecnie 6700 kilometrów kwadratowych. Dlaczego? Bo ktoś sobie zmienił bieg rzek zasilających – powód: chciał uprawiać bawełnę na pustyni. Z kolei ptak to prawdziwy wróg komunizmu, no plaga jak nic. Milion wróbli zjada tyle zboża, co 60tys. ludzi. Komuś przez przypadek uciekło z głowy, że owady np.; szarańcza też znajduje się w ptasim menu, reszta komentarza jest zbędna w tym miejscu. Teraz wszyscy chwytamy za losy i wybieramy członków doży Weneckiej – pewnie bardzo obiektywny i sprawiedliwy wybór. Wiecie co si e dzieje kiedy ktoś kradnie „ wiadro” ? Ano wybucha wojna w 1325r.  między Modeną i Bolonią. Kto jak kto ale NASA też może się pochwalić: ORBITER wart 327mln dolarów próba wejścia na orbitę w kawałkach – powód: dziwnym trafem znalazł się o 100km bliżej powierzchni Marsa niż powinien, no taka mała drobna pomyłka.
Więc czym są nasze porażki na tle tych światowych? Ponoć wszystkie pomyłki zawdzięczamy naszym móżdżkom – ktoś musi przyjąć winę na siebie. Nie zmienia to faktu, że to my Ludzki gatunek ingeruje we wszystko co się nawinie, oczywiście w dobrej wierze. Skutek często opłakany. Od ekosystemów po konflikty na skalę międzynarodową , kończąc na kosmosie.
Ludzka zdolność do uczenia się na własnych błędach pozostawia wiele do  życzenia.
Dziękuję @wydawnictwoalbatros za egzemplarz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz