#Tańczzemnątango @arturtołłoczko @wydawnictwopsychoskok
„ Ktoś zawsze podejmuje decyzje za nas: czasem jest to
nasza rodzina, niekiedy otoczenie, w którym żyjemy, a chwilami po prostu ślepy
los”.
Człowiek często się zastanawia po co żyje i co by zmienił
, gdyby miał taką możliwość.
Tańcz ze mną tango to przezabawna historia, której wątek
fantastyczny dodaję całości tylko smaku.
Główny bohater Piotr w dniu swoich 30-stych urodzin,
doznaje czegoś w rodzaju silnej migreny. Doświadcza retrospekcji i dość szybko
zdaję sobie sprawę, że właśnie przeniósł się w czasie. Po pewnym czasie nauczył
się rozpoznawać symptomy zwiastujące nadchodzącą podróż do przeszłości, a także
nabył możliwość świadomej kontroli kierunków swoich wycieczek. Postanowił
wykorzystać tą szansę , próbował zmieniać wydarzenia, ustrzec przed
nieszczęśliwymi następstwami osoby z przeszłości – konsekwencje i tak ich
dopadały ale w innych okolicznościach .Bezskuteczna walka z czasem jest jak z
tańcem, co rusz nowe kroki…Naiwność, młodzieńcze wybryki, ulotne znajomości,
pierwsze miłostki , których nie da się zapomnieć. To właśnie Eleonora , Elena
wywarła takie wrażenie na naszym bohaterze, ich drogi splatają się przez cały
czas…
Autor , dzięki swojemu stylowi pisania i ciągłym skokom
czasowym, pozwala nam przeżywać całą historię na równi z Piotrem. Możemy poczuć
klimat osiemnastowiecznej arystokracji , pogoń ZOMO, przenieś się do Starego
Orleanu czy na koncert Dżemu.
Pewne osoby zawsze pozostają w naszej pamięci, zapisują
się pozytywnie lub negatywnie. To co się wydarzyło kiedyś w pewien sposób nas
ukształtowało dziś.
Czy Piotrowi uda się zmienić los ? Czy jest szansa, że
Elena zostanie u jego boku na dłużej?
Niech każdy dzień będzie dla nas lekcją i spełnieniem.
Dziękuję @wydawnictwopsychoskok za wieczne wirowanie…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz