#kontratyp @remigiuszmroz @czwartastrona
,,Odwołaj ekipę sprzątająca - odparła. Właśnie pozamiatałam”.
Joannę i Kordiana dopadają demony przeszłości. Tym razem Chyłka obrywa najbardziej.
Sprawa której nie chce się podjąć jest bardzo skomplikowana, a nadto z
góry można założyć ,że skazana na porażkę. Joanna i Zordon mierzą się z
problemami jak i swoją relacją. Jak zwykle gdzie diabeł nie może tam
panią mecenas pośle , nie ma innego wyjścia jak tylko dać z siebie
wszystko i wygrać sprawę. Wszystko obraca się przeciwko temu kto ten plan wymyślił.
Autor dotyka tematu, który stanowi ważny motyw w książce ,a mianowicie
alpinizmu, poświęceń, choroby wysokościowej oraz moralno-etycznych
kwestii ratunku dla osób, które świadomie igrają z naturą ryzykując
życiem. Jestem w stanie zrozumieć chęć wyzwania i mierzenia się z
własnymi demonami, chylę czoła wszystkim wspinaczom
@remigiuszmroz , zastanawiam się kto pisał ten tom… Pan czy Joanna ?
Szczerze długo się zastanawiałam nad opisem…potem doszłam do wniosku ,
że książki to fikcja literacka i pisarz ma prawo polecieć z tematem.
Rozumiem wszystko i wszędzie, ale że aż w Himalaje wysłać Joannę ?!
Traktuję to jako rzucenie rękawicy przez Chyłkę Panu @remigiuszmroz. Bo
kto jak nie Pani Mecenas, może się postawić pisarzowi…Nie pozostaje
mi nic innego jak sięgnąć po #hasztag , a następnie #umorzenie. Lekka , przyjemna i z drobnym przymrużeniem oka – tak oceniam ósmy tom z serii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz